Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Co Pan zrobił w Radzie Nadzorczej Panie Radny P.

Utworzony przez Yoda, 29 grudnia 2012 r. o 18:38
Gość napisał:
Doprecyzumy, z Państwem nie chcieli rozmawiać ludzie skoro jesteście tylko tam gdzie jesteście. Mieliście Państwo możliwość wprowadzenia zmian. Co zrobiliście? Nic! Pozostaje Wam jedynie rozmowa tu na forum.
ja podobnie, i myślę że wiele innych osób też. Nie jesteśmy urzędasami, radnymi czy innymi członkami Za to umiemy racjonalnie myśleć panowie, bo wy w swoim zaślepieniu, nienawiści i zawiści całkowicie się pogubiliście. Panie Pawlak miałeś pan tyle do powiedzenia, żądasz pan wielu informacji, więc chyba za duzo od pana się tu nie wymaga?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zaraz , zaraz - forum to forum , ale działać w Spółdzielni w imieniu mieszkańców trzeba. Panie Pawlak może przyjrzy się Pan tym moim spostrzeżeniom , co opisywałem w moich poprzednich wpisach. Czy tajemniczy pokój 101 na I piętrze istnieje, dlaczego do niego został specjalnie doprowadzony gaz i komu ten pokój służy. i z jakich i czyich pieniędzy wykonano to przyłącze? Panie Kasprzak pewnie był Pan w tym apartamencie, i wie doskonale do czego służy. Przemilczał Pan temat, uznając pewnie za nie wygodny. Panowie - atakujecie się wzajemnie , ale czemu, to ma służyć, bo na pewno żadnemu z Panów. Mieszkańcom nie potrzebne są rozgrywki między Wami, tylko zdecydowane działanie dla dobra lokatora. Ale obserwując sytuację to zdaje mi się że: "Jak się wlazło między wrony - trzeba krakać jak i ony" Panie Kasprzak, a może pragnie Pan wrócić? Ps. płacąc opłaty w kasie Skarbka - zobaczmy na I p. ten tajemniczy pokój. I nie dziwmy się później , gdzie idą pieniądze mieszkańca - "Członka Skarbka" A Legenda , o najtańszej Spółdzielni w Łęcznej przeminęła bezpowrotnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lolek napisał:
Czy tajemniczy pokój 101 na I piętrze istnieje, dlaczego do niego został specjalnie doprowadzony gaz i komu ten pokój służy. i z jakich i czyich pieniędzy wykonano to przyłącze? Panie Kasprzak pewnie był Pan w tym apartamencie, i wie doskonale do czego służy. Przemilczał Pan temat, uznając pewnie za nie wygodny. (...) Panie Kasprzak, a może pragnie Pan wrócić?
Panie Lolek. Jak pisałem w swoim 1 poście, obecnie poświęcam swój czas przede wszystkim rodzinie i nie mam czasu, aby cały czas siedzieć na Forum. To po pierwsze. Po drugie zaś niczego nie przemilczałem, bo tak robią tylko Ci którzy mają coś do ukrycia, lub się czegoś wstydzą. A ja wstydzić się nie mam czego i żaden temat nie jest dla mnie niewygodny.... jak dla niektórych "Wielkich Nieobecnych" tego Forum :-) Bardziej interesują mnie sprawy merytoryczne i ważne, niż poboczne "sensacyjki". Otóż "Apartament 101", jak zwykł Pan o nim pisać, jest lokalem kategorii M2, złożonym z sali konferencyjnej, zaplecza socjalnego i wc. Moja wiedza na temat jego pochodzenia jest taka, że powstał w momencie adaptacji hotelu na mieszkania, gdy Spółdzielnia powstawała, więc nikt specjalnie tam gazu "nie ciągnął". Jest to, a przynajmniej było w czasie gdy byłem w RN, skromne pomieszczenie złożone ze stołu konferencyjnego, kilku krzeseł i chyba 1 szafy. Na ścianach znajdują się (znajdowały się) tapety zmywalne, które na oko miały już dobrych kilka lat. W zapleczu socjalnym nie byłem, ale z tego co spostrzegłem, oprócz starej meblościanki kuchennej i kuchni gazowej nic tam więcej nie ma. W trakcie swojej 2,5 letniej kadencji w RN przebywałem w nim 2-krotnie, zawsze po zakończeniu grudniowych posiedzeń Rady, kiedy to Zarząd zapraszał RN na skromne spotkanie Opłatkowe. I to wszystko w tym temacie. Pyta mnie Pan, czy pragnę wrócić... Proszę Pana "bez jaj". Jest dużo spraw, które należałoby zmienić, wyprostować i doprowadzić do normalności. Ale żeby to zrobić należy mieć jeszcze wsparcie w ŚWIADOMYCH mieszkańcach, którzy zaczną się wreszcie interesować swoimi sprawami. Jak Pan myśli, dlaczego zrezygnowałem w styczniu 2012r? Odpowiedź jest prosta i wiele razy przeze mnie powtarzana. Chcieliśmy zmienić SM SKarbek i jeżeli ktoś nie widzi co zostało zrobione, to albo nie chce mu się dotrzeć do teksów źródłowych (tj. protokołów z posiedzeń RN), albo ulega populistycznej propagandzie "Wielkiego Nieobecnego", który swój "pijar" robi na prawo i lewo. Dlaczego będąc Sekretarzem-Redaktorem pisze o pracy RN na swoim blogu, a nie robi tego na oficjalnej stronie Spółdzielni, do której powstania z wielkim uporem doprowadziła poprzednia RN. Kończę ten długi post, a tematy o których był Pan łaskaw napisać wcześniej wyjaśnię w kolejnym, żeby odnieść się do konkretnych Pana pytań.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I to rozumiem. No to Panie Pawlak teraz Pana kolej. Czuję, że błędem było głosowanie na Pana. W mieście chce Pan rozbić "układ" a w spółdzielni jest Pan jego częścią. A co gdyby Burmistrz zaproponował jakieś stanowisko?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jeżeli napotkacie Państwo problem z dotarciem do tekstów źródłowych, co by mnie zresztą wcale nie zdziwiło, załączam linki do sprawozdań za ostatni pełny rok działalności Rady oraz podsumowanie kadencji 2009-2012. Dodam tylko dla szczególnie dociekliwych, że podsumowania kadencji nie odczytano – nie pozwolono na to - na ostatnim walnym ZPCz w czerwcu 2012r., bo to posiedzenie już prowadziła jako Prezydium „ zaprzyjaźniona ekipa”, która potem została wybrana do nowej Rady Nadzorczej. Miałem nie publikować tych dokumentów, bo wyprzedzając pytania, na protokołach nie ma podpisów, ale chyba nie wierzycie w to Państwo, że dostałbym teraz z archiwum Spółdzielni jakiekolwiek dokumenty do ręki. http://ikasprzak.w.i...Rew za 2011.pdf http://ikasprzak.w.i...nie RN 2011.pdf http://ikasprzak.w.i... RN 2009-12.pdf Niestety nie dane nam było dokończyć dzieła, a obecna „ekipa” raczej tego nie pociągnie. A jeżeli ktoś chce sprawdzić wiarygodność powyższych pism, proszę się udać do sekretariatu SM. Jeżeli w archiwach nie będzie tych dokumentów, to jest 6 świadków, członków poprzedniej RN, że takie dokumenty były i że zostały do SM złożone.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem mieszkańcem zasobów Skarbka i wiem teraz, że radny Pawlak nic w spółdzielni nie zmieni. Raz, że nie chce a dwa, że chyba po to tam jest, żeby ekipa trwała na stanowiskach, a on ma nie przeszkadzać. Za to docieplą mu jego blok.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziwne, że Bartol milczy, że serwis pawlakowo-fijałkowski milczy w temacie. Dziwne, że bartol nie poprosił kolegi aby założył tu oficjalny wątek i konto i z nami dyskutował. Czy pawlak ma coś do ukrycia, że nie chce z nami rozmawiać, czy układ z panem siegiedą nie pozwala temu drugiemu odnieść się do tematu i wpisów pana Kasprzaka?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Panie Bartolu, weź no pan to opisz na lle24(.)pl
Chętnie! Lecz w związku z tym, że skupiam się gównie na tym co robi lub raczej czego nie robi urząd miejski, wolałbym aby taki artykuł/informacja (sprawdzona) dotycząca spółdzielni została przesłana na e-mail redakcja@lle24.pl . Z informacji przekazanych w ostatnim komentarzu przez pana Kasprzaka wynika, że omawiana spółdzielnia to jakaś gigantyczna "pralnia". Czy macie Państwo informację jak nazywają się osoby z którymi podpisywane były takie umowy? Ponad 3K pln za malowanie drzwi wind to jakieś łęczyńskie science-fiction. Jest i kolejny hit: Dwie Umowy o dzieło na łącznie 9 tygodni na łączną kwotę 6874,23 zł brutto za malowanie płotków na planu zabaw
Ostatnio edytowany 13 lutego 2013 r. o 19:39
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może czas takie "rewelacje" przedstawić publicznie? Panie Pawlak, Kasprzak itd. Macie informacje to przedstawcie szerzej. Panie Pawlak ma pan coś do ukrycia czy nie? Jak nie to proszę się odnieść, czyta Pan to jestem pewna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
czy układ z panem siegiedą nie pozwala temu drugiemu odnieść się do tematu i wpisów pana Kasprzaka?
jak narazie to twój obecny układ powoduje jedynie spękane usta
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bartol. napisał:
Czy macie Państwo informację jak nazywają się osoby z którymi podpisywane były takie umowy? Ponad 3K pln za malowanie drzwi wind to jakieś łęczyńskie science-fiction.
To wszystko jest do sprawdzenia w zestawieniach umów cywilno-prawnych jakie obowiązkowo prowadzi Spółdzielnia. Proszę zauważyć, że do 2010r. w Spółdzielni, która powstała w 1994r., a więc przez 16 lat, nigdy nie było Komisji Rewizyjnej, a Rada Nadzorcza która była przed "naszą", tj. przed 2009r. pracowała w mniej więcej TYM SAMYM składzie od początku istnienia Spółdzielni. Gdyby nie nowelizacja w 2007r. Ustawy o Spółdzielniach Mieszkaniowych, która wprowadziła kadencyjność Rad, tzn. nie pozwalała na sprawowanie tej funkcji "dożywotnio" i wymusza zmianę składów Rad maksymalnie co 2 kadencje = 6 lat, to w naszej SM też "ekipa" nigdy by się pewnie nie zmieniła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A zarząd to przypadkiem nie od początku spółdzielni jest ten sam? To już wiadomo, dlaczego rada w której był Pan Kasprzak była taka niewygodna. Teraz jest "super" rada, która nie będzie przeszkadzać Brawo Panie Pawlak. Zwiększcie jeszcze wypłaty zarządowi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lolek napisał:
Był Pan w Radzie Nadzorczej, która miała jedyną szanse usunąć V- ce prezesa ze Skarbka. Teraz przyszli inni i nim się zorientują , to kadencja im się skończy.
Szanowny Panie Lolek. Bardzo doceniam Pańską wolę wyjaśnienia różnych aspektów funkcjonowania SM Skarbek, ale proszę mi wybaczyć, w niektórych kwestiach myli się Pan, nie znając istoty rzeczy, albo warunków w jakich pracowała poprzednia RN. Pozwoli więc Pan, że trochę naprostuję Pański wpis, aby każdy z Mieszkańców wiedział jak się sprawy miały. Zacznijmy więc od podstawy prawnej, którą jest nadal nie zmieniony Statut SM Skarbek z 2006r. Dlaczego nie zmieniony o tym w kolejnym poście, tymczasem załączam link do strony Spółdzielni gdzie się owy Statut Znajduje. http://skarbek.leczna.pl/statut.html Poniżej cytuję 2 paragrafy tegoż Statutu, proszę szczególnie dokładnie zapoznać się z § 98, pkt.3 § 82 1. Walne Zgromadzenie(Zebranie Przedstawicieli) może podejmować uchwały jedynie w sprawach objętych porządkiem obrad podanym do wiadomości członków w terminach i w sposób określony w paragrafie poprzedzającym. Zasada ta nie dotyczy uchwały o odwołaniu członka Zarządu w związku z nie udzieleniem mu absolutorium. § 98 3. Rada Nadzorcza może odwołać członków Zarządu. Ponadto Walne Zgromadzenie (Zebranie Przedstawicieli) może odwołać tych członków Zarządu, którym nie udzielono absolutorium niezależnie od tego, który organ stosownie do postanowień Statutu wybiera członków Zarządu. Odwołanie może nastąpić tylko z ważnej przyczyny – większością 2/3 głosów w obecności wszystkich członków Rady Nadzorczej i wymaga pisemnego uzasadnienia. (…) I teraz sedno sprawy. Rada Nadzorcza nie mogła odwołać nikogo spośród Zarządu, bez pisemnego uzasadnienia. Trochę to trwało zanim udało nam się dokopać do niektórych spraw, a nie jest chyba dla nikogo zaskoczeniem, że nikt nam na tacy nie przynosił dokumentów o które prosiliśmy, czy nie podsuwał zestawień zgodnych z naszymi wymaganiami, ot tak z „dobrego serca”. Poza tym do odwołania Członka Zarządu konieczna jest obecność, na statutowo zaplanowanym dużo wcześniej posiedzeniu wszystkich członków Rady Nadzorczej. I tu dotykamy 2 problemu, który nie jest powszechnie znany, a mianowicie tego, że przyszedł taki moment w trakcie naszej kadencji, kiedy zorientowaliśmy się, że nie działamy jako Rada jednomyślnie i mamy pośród nas… no cóż…. Członka sympatyzującego z Organem innym niż Rada Nadzorcza. Teraz druga kwestia. Odwołanie Członka Zarządu przez Walne Zgromadzenie Przedstawicieli Członków, któremu nie udzielono absolutorium. I tu też wyjaśnijmy 2 sytuacje jakie zdarzyły się do tej pory od początku istnienia Spółdzielni. Pierwsza, którą już ktoś opisał we wcześniejszym wpisie miała miejsce w 2008r., a więc w tym roku w którym zostałem Delegatem (jeszcze nie członkiem RN, bo to stało się w 2009). Tamto Walne prowadził p. Czesław Skoczylas, ówczesny Przewodniczący RN, nomen omen, członek OBECNEJ Rady… taki swoisty powrocik??? Kiedy p. V-ce Prezes nie otrzymał absolutorium rozpętało się piekło (no prawie). Jeden z Delegatów złożył istotnie wniosek o głosowanie nad Jego odwołaniem, ale p. Skoczylas pośpiesznie zakończył obrady i opuścił salę. Próbowano go zatrzymać, ale stwierdził, że wniosek nie został „prawidłowo złożony”. Popełnił w tym momencie straszne nadużycie, ale nikt tego mu nie udowodni, bo nagrywanie posiedzeń Rad Nadzorczych i Walnych Zebrań wprowadziła jako standard dopiero RN pod moim przewodnictwem. Drugi taki przypadek miał miejsce, o ile mnie pamięć nie myli w roku 2011. Wtedy w wyniku tajnego głosowanie V-ce Prezes nie otrzymał absolutorium. Tamto Walne prowadziłem JA osobiście. I osobiście ZŁOŻYŁEM WNIOSEK o odwołanie p. V-ce Prezesa ze stanowiska. Nie chcielibyście Państwo usłyszeć jak emocjonalne oświadczenie wygłosiła publicznie pod moim adresem p. Prezes w trakcie przygotowywania kart do głosowania. Co się nasłuchałem to moje, wszystko się pięknie nagrało (zgodnie z prawem), ale myślę że tego nagrania już w Spółdzielni nie ma. Pan Pawlak na pewno świetnie pamięta tamto Walne, bo był na Sali i też „dokładał swoje” Radzie Nadzorczej i mnie. Wtedy p. V-ce Prezes zachował stanowisko, ponieważ w tajnym głosowaniu nie było większości głosów ZA jego odwołaniem. Zabrakło chyba 1 głosu..... I to by było na tyle w temacie odwoływania Członków Zarządu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co to za chora spółdzielnia? Żeby odwołać członka zarządu potrzeba wszystkich obecnych członków rady nadzorczej? To jak za czasów liberum veto. Piękne kółeczko wzajemnej adoracji, w którym i radny Pawlak chyba bierze udział skoro nie chce się do sprawy odnieść.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O ile wiem to p. Kasprzak był przewodniczącym RN. Pytanie tylko czy reagował na to co się tam działo? Czy informował Pan prokuraturę o tych wydarzeniach? Podawanie nam tu dzisiaj dokumentów z 2011 roku jest lekko niepoważne. Do rady miejskiej zamierza Pan startować w przyszłych wyborach?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie "Kasprzak", o ile się nie mylę to te wszytskie umowy ktore pan tutaj pokazuje zostały podpisane za pana kadencji w RN. I jeśli miał Pan podejrzenia co do czyjejś uczciwości to są od tego powołane specjalne organy. Jesli popełniono jakieś przestępstwo lub wykroczenie a nic z tym Pan nie zrobił to wydaje mi się, że tylko się Pan kompromituje upubliczniając je dopiero teraz. Mieszkancy już zweryfikowali pana działalność i poprzedniej Rady, więc chyba nie ma co wracać do tematu. To nie nowa rada, ale kierowana przez Pana przez kilka miesięcy nie odpowiadała na pisma Mieszkańców. Kwestie rozliczeń ciepła poruszaliście panowie już setki razy . NIe bedę więc do tego wracał, bo jest to już co najmniej śmieszne. Cena została ujednolicona na ŻYCZENIE MIESZKAŃCÓW (vide - wnioski z Grup Członkowskich). Rozumiem, że żal pożegnać się ze stołkiem, ale takie jest życie. Ja nie jestem przyspawany do RN. Ponadto Pawlak nie jest jednoosobowym przedstawicielem RN czy SM. NIe zamierzam uczestniczyć w tej rozpaczliwej próbie powrotu do życia publicznego. Życzę zatem powodzenia w życiu rodzinnym, na którym - jak sam Pan podkreślił - się teraz skoncentował.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szanowny Gościu. Doniesienie do Prokuratury można zrobić, jeżeli czyn nosi znamiona przestępstwa lub czynu zabronionego. Tu wszystko się działo w majestacie prawa.... Spółdzielczego i chorego, ale jednak prawa. A co do zawierania umów cywilno-prawnych, to tu możemy co najwyżej mówić o niegospodarności, a ta zgodnie z orzecznictwem, stanowi znikomą szkodliwość czynu, gdy jest na łączną kwotę poniżej 200 tys. zł. Zapewniam Pana, że zasięgaliśmy informacji gdzie trzeba......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ireneusz Kasprzak napisał:
Zapewniam Pana, że zasięgaliśmy informacji gdzie trzeba......
to w takim razie co mają znaczyć te wszystkie komentarze tutaj? Jeśli ma Pan chęć proszę chodzić powiedzmy od mieszkania do mieszkania i przekonywać kolejnych mieszkańców, inaczej nic Pan nie zmieni. Dla mnie nie jest Pan do końca wiarygodny. Przypomina mi to akcję zbierania podpisów za odwołaniem obecnego burmistrza w poprzedniej kadencji. Ta zbiórka skończyła się zanim się zaczęła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sebastian Pawlak napisał:
NIe zamierzam uczestniczyć w tej rozpaczliwej próbie powrotu do życia publicznego. Życzę zatem powodzenia w życiu rodzinnym, na którym - jak sam Pan podkreślił - się teraz skoncentował.
Panie Pawlak, pisząc takie stwierdzenia, nie odnosząc się do pytań Mieszkańców, sam Pan siebie kompromituje. Mnie "życie publiczne" nie pociąga tak jak Pana. Dlaczego Pan milczał tyle czasu..... Przypominam Panu, że te wnioski z grup Członkowskich padły tylko na zebraniu w pańskiej 1 grupie i w grupie 2, i przypomnę Panu, że łącznie na tych zebraniach było ok. 70 osób z 1500 uprawnionych. Marna to więc reprezentacja, gdy 80% obecnych na zebraniu to "ludzie zarządu" i dobrze Pan to wie. Faktów nie da się owinąć nicią Pańskiego "pijaru", żeby nie wiem jak Pan się starał.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie chce mi się czytac tego samego belkotu co na um24.pl. Juz pan kasprzak wtedy sprostowania pisal, i jego koledzy swoje dorzucali o cieple. Czyzby rzecznik pana zbanowal? ;-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 5 z 37

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...